Stanie przed sądem za kradzież roweru
Łęczyccy policjanci wytropili i zatrzymali mężczyznę, który dopuścił się kradzieży roweru na jednej z ulic. Za taki czyn grozi kara do 5 lat więzienia.
Do łęczyckiej komendy przyszedł 60-letni mężczyzna który zgłosił, że na ulicy Kaliskiej skradziono mu rower o wartości 800zł. Pokrzywdzony nie potrafił określić cech identyfikacyjnych skradzionego jednośladu, pamiętał jedynie, że była to damka z bordowym bagażnikiem. Tego dnia 60-latek pozostawił swój rower na ulicy w stojaku na rowery, nie zabezpieczył go i poszedł na zakupy. Kiedy wrócił, stwierdził kradzież. Łęczyccy śledczy przejrzeli monitoring okolicznych placówek i wytypowali podejrzewanego o ten czyn mężczyznę. Rankiem 8 grudnia 45-letni mieszkaniec Łęczycy został zatrzymany. Podczas rozmów z policjantami przyznał, że to on 6 listopada zabrał rower ze stojaka przy ulicy Kaliskiej. Skradziony rower sprzedał przypadkowej osobie na targowisku miejskim, a pieniądze przeznaczył na alkohol. Sprawca usłyszał zarzuty. Za ten czyn grozi kara do 5-ciu lat pozbawienia wolności.