Bracia odpowiedzą za kradzież roweru
25 maja 2018 roku kryminalni z łęczyckiej komendy zatrzymali dwóch braci w wieku 30 i 33 lata, którzy odpowiedzą za kradzież. Łupem mieszkańców powiatu łódzkiego wschodniego padł rower wartości 700 złotych. Okazało się ponadto, że młodszy z braci "zapomniał" stawić się do odbycia wcześniejszej kary więzienia.
24 maja 2018 roku policjanci z łęczyckiej komendy zostali powiadomieni o kradzieży roweru wartości 700 zł. Do zdarzenia doszło na dziedzińcu zamku w Łęczycy. Sprawcy wykorzystali brak zabezpieczenia pojazdu. Rozwiązaniem tej sprawy zajęli się policjanci z wydziału kryminalnego. Na podstawie wnikliwej analizy zebranych informacji policjanci już następnego dnia ustalili, że związek z tym czynem mają mieszkańcy powiatu łódzkiego wschodniego. 25 maja 2018 roku podczas przeszukania ich posesji policjanci odnaleźli skradziony rower. Dwaj bracia w wieku 30 i 33 lata zostali zatrzymani. Usłyszeli prokuratorskie zarzuty. Za kradzież grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Odzyskany rower trafił do właściciela. W związku z wcześniejszym wyrokiem sądu, 30-latek trafi do więziennej celi na najbliższe sześć lat. Policjanci przypominają, aby nawet na chwilę nie zostawiać rowerów na klatkach schodowych, przed sklepami i w miejscach ogólnodostępnych bez zabezpieczenia. Takie zachowanie jest okazją dla złodzieja.