Miał ponad dwa promile i kierował tirem
47 – letni kierowca tira jechał drogą K91 mając ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Na prostym odcinku nie zapanował nad 40 – tonowym zestawem i zjechał do przydrożnego rowu. Na szczęście nikt nie ucierpiał w tym zdarzeniu. Nieodpowiedzialny kierowca trafił do policyjnego aresztu. Przestępstwo prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności.
14 kwietnia 2020 roku około godziny 1.00 policjanci pojechali do miejscowości Daszyna, gdzie na drodze K91 scania z naczepą wpadł do rowu. Na miejscu był już właściciele zestawu a wraz z nim kierowca, którym okazał się 47- letni mieszkaniec Łodzi. Kiedy policjanci zbadali jego trzeźwość wyszło na jaw, że prowadził on 40 tonowy zestaw mając w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Jak wynika z ustaleń mężczyzna jadąc z Łodzi do Gdańska stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do przydrożnego rowu i uderzył w drzewo. Na szczęście żaden inny uczestnik ruchu nie ucierpiał w tym zdarzeniu. Nieodpowiedzialny kierowca stracił prawo jazdy i trafił do policyjnego aresztu. Po tym jak wytrzeźwieje usłyszy zarzut dotyczący prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Przestępstwo zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo musi się liczyć z konsekwencjami spowodowania zdarzenia drogowego i zapewne utratą pracy.