Świadek ujął nietrzeźwego kierowcę
Po raz kolejny dzięki obywatelskiej postawie świadka nietrzeźwy kierowca został wyeliminowany z ruchu drogowego. Mężczyzna widząc pojazd jadący tzw. „wężykiem” zatrzymał auto i uniemożliwił kierowcy dalszą jazdę. Za kierownicą forda siedział 55-latek mający ponad promil alkoholu. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat więzienia.
2 września 2020 roku na terenie gminy Łęczyca przypadkowy świadek zwrócił uwagę na jadącego przed nimi forda kugę, którego kierowca nie potrafił utrzymać prostego toru jazdy. Mając podejrzenie, że za kierownicą auta mógł być nietrzeźwy, postanowił działać. Wyprzedził suva i zajechał mu drogę zmuszając do zatrzymania. Gdy podszedł do kierowcy forda, wyczuł od niego zapach alkoholu. Uniemożliwił mu dalszą jazdę i wezwał stróżów prawa. Policjanci poddali 55-letniego mieszkańca gminy Łęczyca badaniu trzeźwości. Kierujący fordem miał w organizmie ponad promil alkoholu. Nieodpowiedzialny kierowca został zatrzymany przez mundurowych i trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Takie przestępstwo zagrożone jest karą nawet do 2 lat pozbawienia wolności, wysoką grzywną oraz zakazem prowadzenia pojazdów.
Dzięki obywatelskiej postawie świadka kolejny nietrzeźwy kierowca został wyeliminowany z ruchu drogowego. Takie dzialanie może uratować czyjeś życie.