Kierowca z promilami i bez uprawnień ujęty przez świadka
Wzorową obywatelską postawą wykazał się kierowca ciężarówki, który uniemożliwił dalszą jazdę nietrzeźwemu. Mężczyzna widząc matiza jadącego tzw. „wężykiem” zabrał kierowcy kluczyki od auta i wezwał policję. Okazało się, że osobówką podróżował 44-latek mając ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo wyszło na jaw, że nie posiadał on uprawnień. Przestępstwo prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą m.in. do 2 lat pozbawienia wolności.
21 września 2020 roku kierowca ciężarówki podróżując przez Łęczycę, drogą K91 zauważył jadącego matiza, którego kierowca nie potrafił utrzymać prostego toru jazdy. Kiedy auto się zatrzymało podszedł do kierowcy, aby sprawdzić co jest tego powodem. Nie mając wątpliwość, że jest nietrzeźwy niezwłocznie uniemożliwili mu dalszą jazdę, wyciągając kluczyki ze stacyjki. Wezwani na miejsce policjanci zbadali stan trzeźwości 44-latka. Okazało się, że w jego organizmie jest ponad 2 promile alkoholu i dodatkowo nie posiada on uprawnień do kierowania. Mieszkaniec powiatu pabianickiego trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty dotyczące kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za takie przestępstwo grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo musi się liczyć z konsekwencjami prowadzenia pojazdu bez uprawnień, za co grozi kara nawet do 5 tyś złotych.
Policjanci dziękują za wzorową postawę i zaangażowanie społeczeństwa w walce z nietrzeźwymi kierowcami. Doceniamy, że nasze apele nie pozostają bez echa.